ZawiedzionyPan • 1
Wydział Inżynierii środowiska? Śmiech i rozpacz. Bajzel totalny! Sztucznie tworzą etaty jak za dobrej komuny. Jeżeli myślisz, że inżynier ma mieć konkretną wiedzę z danego tematu to się mylisz! Tutaj pokolorujesz mapy z Panią na K. z katedry powietrza! Nauczą Cię jak wysiedlać starszych ludzi w bardziej zanieczyszczone miejsca, bo i tak już swoje się nażyli - ideologia pana, który niedawno zrobił profesurę właśnie na tej uczelni! Ciekawe czy sam też się wysiedli, bo to już ten wiek. Znów pozdrawiam powietrze. Tutaj nauczysz się nic nieprzydatnych rzeczy. Tutaj będziesz miał przedmioty jak psychologia, negocjacje. Tutaj nie poznasz nowych metod i rozwiązań technologicznych, bo po co? Przecież książki z lat '60 są dalej aktualne! (ironia) Czas zapełniają przedmiotami niepotrzebnymi. Rozkład zajęć na magisterce to totalne dno. Na swojej specjalności mam tylko jeden przedmiot z nią związany, bo przecież wszyscy muszą mieć pracę. Drodzy królowie uczelni: BRAWO WY! Idealnie pogrążyliście kierunek Inżynierii Środowiska. Powiem więcej: nawet pracodawcy tak twierdzą. PS. Nie lada wyczynem jest skoczyć z mostu po tych studiach! Wyczynem jest żyć z tą skazą na psychice!
0| 0 • odpowiedź • 10 maja 2017 o 23:11:20 • zgłoś naruszenie