Pat
Ogólnie, jak dla mnie większość zamieszczonych tu opinii, to zapewne zdanie młodszych kolegów, którzy sądzili, że jak napisali dobrze egzamin ósmoklasisty (za moich czasów gimnazjalnych) to samo dostanie się do tego typu szkoły, niejako nobilituje ich do dobrego zdania matury. Tak nie jest. W tej szkole, jak i w wielu innych liceach jest wysoki poziom, co znaczy mniej więcej tyle, że szkoła niejako zmusza Cie do systematycznej (bądź też codziennej) nauki, bo jak nie powtarzasz dużej ilości czasu na uczenie do sprawdzianów masz jedynki. Dla mnie, taki system nauki jest sensowny bo uczy nas jak się uczyć. Konieczność dużej ilości nauki, która nie miała odzwierciedlenia w ocenach (miałem głównie 3,2 czasem jakąś czwórkę na semestr), ale za to bardzo przełożyła się na wyniki matury. Koledzy, koleżanki z klasy, którzy mieli 2,3 czasem ocierając się o zagrożenie zdawali swoje rozszerzenia na poziomie 80%, wynika to z poziomu trudności zadań jakie są w tym liceum, tu przede wszystkim stawiano na twórcze i logiczne myślenie, a nie stawianie 5 za bezmyślne wykłucie podręcznika. Miało to odzwierciedlenie na maturze, pomimo słabych ocen (czasem połowa klasy była bliska zagrożenia, ale nie zdarzyło się aby ktoś nie zdał) napisaliśmy bardzo dobrze maturę, moja koleżanka ze słabszego liceum zdała klasę maturalną z paskiem a napisała roz z angielskiego na niewiele ponad 50%, a historię na 7% to pokazuje dysproporcję. Mimo, wszystko komuś wydawało by się patrząc po ocenach, że było ciężko ale to nieprawda. U nas wszyscy, narzekali na szkołę na przesadny poziom, a jednak wszyscy zdali (tylko jeden kolega zmienił szkołę, z powodu przeprowadzki do innego miasta- sam nas odwiedził w klasie maturalnej i mówił, że w nowej szkole z podobnymi progami nikt od niego nie wymaga nauki ociera się o czerwony pasek i dużo z takiej szkoły nie wynosi a u nas miał jedynki/dwójki), żeby nie zdać trzeba było naprawdę się postarać i pokazać, że nie zależy Ci na naucę (pomijam kwestię, niemożności przeskoczenia poziomu/trudności w uczeniu). Co do konieczności korków, moim zdaniem chodzi o to, że 45 minut nie da się nauczyć myślenia problemowo przygotowując do danych typów zadań, trzeba poświęcić dużo czasu na naukę w domu a jak się nie zauważa pewnych "myków" w zadaniach albo nie opiera na myśleniu logicznym trzeba osób trzecich aby pomogły nam wychwycić tok myślenia. Żadna szkoła, niezależnie od tego jak dobra, nie nauczy was jeśli nie okupicie tego własną pracą. Różnica między słabymi liceami, a lepszymi jak np 26, jest taka, że tu nauczyciele nie robią sprawdzianów typu wymień rzeczy z podręcznika a wymagają od was myślenia i chociażby zdanie takiego sprawdzianu na 2 da wam dużo więcej, niż 5 w łatwej szkole, bo np było się na zajeciach coś tam się jednym uchem podsłuchało i napisze to na sprawdzianie i już mam 5. Nie, takie szkoły charakteryzują się tym, że sami musicie się wiele nauczyć, a szkoła daje wam ku temu warunki (wymaga nauki abyście zdali). Jak pisałem, w gorszych liceach samo słuchanie, rzeczy z lekcji, jeśli się miało jako tako pamięć miało się 5. (w gimnazjach i podstawówkach też). I Tutaj pojawia się problem, w rekrutacji do szkoły średniej. Uczniowie, którzy mają jakąś tam pamięć a np wgl się nie uczyli wcześniej ( ja w swojej klasie miałem dużo takich osób), gdzie w gim albo podstawówce dostawali piątki, za to, że coś tam ogarniają podostawali się do najlepszych szkół, gdzie wymaga się nauki i potem są pretensję. Trzeba wziąć pod uwagę, że nie zawsze będzie łatwo a z każdym następnym etapem edukacji poziom rośnie i trzeba poprostu się napracować. Wiele osób, które szło do takich osób jak 26 to poprostu czerwonopaskowicze, którzy wcześniej mieli dobre oceny nie wkładając wysiłku w naukę i potem mają problem do nowo wybranej placówki, że ta wymaga więcej niż dotychczas. Natomiast, ja z własnego doświadczenia mogę powiedzieć (klasa humanistyczna), była dla mnie przedsmakiem studiów z polskiego i historii, mieliśmy lekcje stylizowane na wykłady akademickie, z których wiele wyniosłem (zainteresowałem się językami obcymi oraz filozofią i antropologią). Na geografii dr. J dawał bardzo wymagające zadania i mogę powiedzieć (choć nie zdawałem tego przedmiotu na maturze), że było to bardzo sensowne przygotowanie bo zaznajomiło nas z formułą matury, gdzie nie liczy się tak naprawdę zdobyta wiedza a logiczne myślenie i zastosowanie tej wiedzy w praktyce. Dzięki temu, dobrze napisałem maturę (choć poszadłem na studia bardziej ścisłe) i muszę powiedzieć, że na studiach jest znacznie trudniej, większość studentów jest skreślana po pierwszym roku, bo nie chce płacić za powtarzanie przedmiotów, albo porzuca bo kierunek się nie podoba, poziom egzaminów w sesji jest dużo wyższy niż na maturze albo licealnych sprawdzianach, na kierunku na mojej uczelni zdaje czasem przy trudniejszych egzaminach 15-30% i ludzie potrafią kilka lat zdawać warunek z jednego przedmiotu. Przy studiach XXVI Lo jest przyjemną rozgrzewką, tu nauczyciel może Ci jeszcze jakoś pomóc (może weźmie na jakiś fakultet, bądź zaproponuje Ci jakiś bardziej właściwy dla Cb alternatywny sposób nauki), na studiach nikt się nikim nie interesuję i wszystkiego musisz się sam nauczyć a wiedza, ze źródeł pozauczelnianych jest dużo trudniej dostępna (samo znalezienie korepetytora, który zna dane zagadnienia jest ciężkie). Wielu ludzi z dobrze zdaną maturą porzuca studia albo jest wywalana, z XXVI z mojej klasy nie wyrzucono nikogo. Wnioski nasuwają mi się same. Co do liceum jak ktoś nie chce, albo nie potrafi się uczyć to szkoła i tak za niego wiedzy nie przyswoi taka prawda. Miło wspominam te trzy lata, które tu spędziłem i nauczono mnie jak wygląda nauka. Wiem, że pewnie spotkam się tutaj z krytyką
7| 7
• odpowiedź
• 18 marca 2024 o 15:48:09
• zgłoś naruszenie
Dawny uczeń
• 1
Okropne miejsce, szczególnie nie pozdrawiam „nauczycielki” od angielskiego, a.ciazynskiej, która potrafi powiedzieć osobie z blokadą językową, iż (cytuję) „więdną uszy” podczas przepytywania tej osoby po angielsku. Naprawdę, świetny sposób nauczania i motywacji ucznia!
5| 5
• odpowiedź
• 24 stycznia 2024 o 20:32:59
• zgłoś naruszenie
Pat
Dla mnie przywołana przez Ciebie Pani K (potrafiła mnnie przepytywać ze speecha mimo dosyć poważnego jąkania, z którym się uporałem) była bardzo empatyczna i wyrozumiała, co do bariery językowej zwykle w edukacji Państwowej i szkołach nie ma warunków aby rozwinąć speech fleuncy, powinneś pójść na jakiś kurs aby przełamać blokadę. Ja wyszadłem z gimnazjum z poziomem A2 z angielskiego mieliśmy książki na b1+/b2, miałem probelm ze zrozumieniem czegokolwiek poszedłem do szkoły językowej i problem zażegnany matura roz z angielkiego na 84% dzięki własnej pracy. Gdyby nie ogrom rzeczy na studiach zdałbym pewnie egzamin Advanced, ale nie mogę znaleźć na to czasu, choć i tak pewnie spróbuje i to liceum przymusiło mnie do nauki, zacząłem umieć angielski. Z lekcji dr Kołaczkowskiej pamiętam, do dzisiaj różne koncepcję filozoficzne i zajęcia z polskiego bardzo poszerzyły moje horyzonty. Najlepsze lata w mojej edukacji, nie to co studia gdzie liczy się tylko wyuczenie jakiegoś paternu i egzaminy, które co roku zdaje od 15-40%, większość osób rezygnuje albo płaci za warunki/powtarzania
0| 0
• odpowiedź
• 18 marca 2024 o 13:25:58
• zgłoś naruszenie
Anonim
• 4
Zdawalnosc matur 100 procent - musi być ciężko. Za dużo ludzi generalnie ale to wynik podwójnych roczników w klasach.
0| 0
• odpowiedź
• 12 stycznia 2024 o 18:54:17
• zgłoś naruszenie
Absolwentka 2022
• 1
Nie polecam. Byłam na biolchemie i to, co się tam dzieje to cyrk. Pani od biologii często była na długim zwolnieniu lekarskim, a dyrekcja nie pofatygowała się, żeby zaplanować zastępstwo, z kimś kto biologie poprowadzi. Efekt tego był taki, że w klasie maturalnej jeszcze kończyliśmy zwierzęta. Pani Elżbieta Kubiak to niestety osoba bez jakiejkolwiek kultury osobistej. Obraża notorycznie uczniów, co sprawia, że lekcje są stresujące i odbywają się w niemiłej atmosferze. Trzeba do niej chodzić na fakultet, który tak samo jak jej lekcje nic nie daje. Przez całe liceum nie nauczyła mnie nic. Wielokrotnie do dyrekcji był zgłaszany problem do dyrekcji i jedyne, co robili w tej sprawie to przekazywali pani Kubiak, kto na nią nakablował. Jedynym nauczycielem od rozszerzeń, który przygotował mnie do matury jest pani Anna Grzybowska, która świetnie uczy matematyki.
1| 0
• odpowiedź
• 04 stycznia 2024 o 10:22:17
• zgłoś naruszenie
Absolwentka z 2021
• 1
Liceum zgłosiło moją opinię na Google, więc piszę też tutaj.
Aby było łatwiej, wypiszę w punktach:
1. Zero szacunku dla uczniów. Niektórzy nauczyciele (pozdrawiam Panią Bożenę) nie mają ochoty nauczyć się imion uczniów i w ostatniej klasie ciągle mówią do nich per "dziewczynko" lub "chłopczyku". Cudowna nauczycielka od angielskiego, Pani Agnieszka, która przychodziła na każdą lekcję spóźniona co najmniej 10 minut i m.in. powiedziała uczniom bardziej zaawansowanej grupy, że zgłosiłaby nas do konkursu ale "Szkoda na Was kartek". Ogólne wyśmiewanie się z uczniów.
2. W tym liceum uczeń uczy się sam, nauczyciel tylko wymaga. Matury próbne co tydzień, bez możliwości korzystania z karty wzorów, o wadze 3. Oczywiście poprzedzone zerowym przygotowaniem.
3. Seksizm. Znana wszystkim Pani od chemii wyjątkowo bardzo nie lubi mężczyzn. Kiedy mój chłopak kupił różową bluzę z logo szkoły, był atakowany i wyzywany na lekcjach, łącznie z tym, iż nauczycielka dzwoniła z pretensjami do rodziców. Oczywiście później specjalnie zawsze zakładał tę bluzę na zajęcia z chemii :)
4. Żadnych wycieczek szkolnych/wyjazdów. Od Pani Anety, naszej wychowawczyni dowiedzieliśmy się, że nie płacą jej za to dodatkowo, więc nie będzie takich zabaw. Zrozumiałe, jednak są szkoły, w których uczą osoby z pasją i chęcią do integracji z uczniami.
5. Wicedyrektor prowadzi prywatne korepetycje w murach szkoły i trzyma w budynku swoje opony, myślę, że to mówi samo za siebie. Korupcja, korupcja i jeszcze raz korupcja.
6. Skibidi challenge. Może jest coś o tym w Internecie. Świetne podsumowanie tego jak w tym liceum jest traktowana działalność uczniów.
7. Uczniowie, którzy potrafią więcej, są wyjątkowi lub mają ochotę dowiadywać się dodatkowych rzecz są traktowani jako coś, co przeszkadza. Ktoś mi bliski, kogo poznałam w tym liceum jest niezwykle dobry jeżeli chodzi o przedmioty ścisłe, jednak zostało to w szkole zupełnie olane, natomiast problemy z np. językiem polskim były świetnym powodem do szydzenia.
Uważam, że gdyby nie Covid i zdalne zajęcia, dużo gorzej zdałabym maturę. Nauczyciele skupiali się na bezsensownych i niepotrzebnych zagadnieniach, łącznie z tym, że na rozszerzeniu mat-fiz mieliśmy bardzo często kartkówki z historii. Dzięki lockdownowi nie musiałam się przejmować tym co jest przerabiane w szkole i przez całe zajęcia grałam w LOLa. Po zajęciach, wypoczęta chodziłam na korepetycje i sama pracowałam nad maturą. Wyszłam na tym dużo lepiej od uczniów, którzy "uczyli się" tylko za pomocą tego co było przekazywane na zajęciach.
Było kilku nauczycieli, którzy są wyjątkowymi jednostkami i współczuję im, że pracują w tak okropnym miejscu. Niestety ja mogę wymienić trzech.
Co wyniosłam ze szkoły? Nie żartując, kilka długopisów, depresję i paru dobrych znajomych. Jako studentka PŁ mogę stwierdzić, że jak idzie się na studia, nie ma żadnych różnic w poziomie ludzi, którzy przychodzą z różnych liceów, czy to gorszych czy lepszych. Jedyne co, to żałuję, że nie poszłam do technikum informatycznego.
Na koniec, jeżeli pewni nauczyciele z tej szkoły czytają moją opinię, chciałam przekazać, że nie powinni wtykać nosa w nie swoje sprawy. Ciągle jestem z moim chłopakiem, którego spotkałam w tym liceum. Żyje nam się bardzo dobrze. Nie, nie zniszczył mi życia, bo był dla Was "problematyczny", bo chciał się skupiać tylko na pewnych dziedzinach. Na szczęście nie słuchał nauczycieli z XXVI LO, dalej wierzy w siebie i nauczył się wykorzystywać swój potencjał. Serdecznie pozdrawiam.
10| 0
• odpowiedź
• 23 listopada 2023 o 23:24:33
• zgłoś naruszenie
Była uczennica
• 1
Do dziś po pobycie w tej szkole mam traumę, nie róbcie sobie tego i serio wybierzcie szkołę która nawet jest niżej w rankingu, ale chociaż traktuje ucznia jak człowieka…
7| 4
• odpowiedź
• 24 października 2023 o 00:16:37
• zgłoś naruszenie
Załaduj wszystkie opinie
