Obserwator
A ile szkół w dzielnicy ma wynik z przedmiotu egzaminacyjnego poniżej średniej kraju? Pewnie to też da się wytłumaczyć zmianami w metodologii ;)
3| 12
• odpowiedź
• 14 września 2023 o 21:09:20
• zgłoś naruszenie
Obserwator
Tabelka mówi wiele o kierunku rozwoju placówki. W ciągu 2 lat szkoła z 35 pozycji spadła na 138 miejsce. Szkoła stawia teraz na sport.
6| 6
• odpowiedź
• 30 sierpień 2023 o 12:50:29
• zgłoś naruszenie
Obserwator
Spadek wynika z faktu, że w poprzednich latach ranking nie uwzględniał szkół prywatnych, niepublicznych.
6| 5
• odpowiedź
• 04 września 2023 o 13:39:30
• zgłoś naruszenie
R-c
Bzdura. Uwzględniała zawsze. Problem polega na tym, że odchodzą świetni nauczyciele.Jakość nauczania bardzo spadła. System zarządzania jest tragiczny, dlatego większość z woli pracować właśnie na Ruskowym Brodzie.
Ja przeniosłam tu swoją córkę i nie żałuję. Efekty widoczne od razu.
10| 8
• 04 września 2023 o 22:05:26
• zgłoś naruszenie
Również r-c
Spadek wynika ze zmiany metodologii rankingu (inne szkoły białołęckie również pospadały):
2020
...
Zasady ogólne
Ranking został podzielony na 18 miast wojewódzkich i uwzględnia szkoły publiczne, które zawarte są w bazie ...
2021
...
Zasady ogólne
Ranking został podzielony na osiemnaście miast wojewódzkich i uwzględnia szkoły podstawowe publiczne, które znajdują się ...
2022
...
Zasady ogólne
Ranking został podzielony na część ogólnopolską oraz na osiemnaście miast wojewódzkich i uwzględnia szkoły podstawowe publiczne oraz niepubliczne które znajdują się w bazie ...
2023
...
Zasady ogólne
Ranking został podzielony na część ogólnopolską oraz na osiemnaście miast wojewódzkich i uwzględnia szkoły podstawowe publiczne oraz niepubliczne, które znajdują się w bazie ...
5| 3
• odpowiedź
• 13 września 2023 o 13:45:54
• zgłoś naruszenie
Również nauczycielka
Pracuję w tej szkole, więc chciałabym się odnieść tylko do oceny nowej pani dyrektor. Nie wiem kto pisze takie bzdury. Nigdy nie słyszałam, aby pani BB podnosiła głos i była agresywna. Wręcz odwrotnie, pani dyrektor mówi zawsze bardzo łagodnym i spokojnym tonem. Szanowałam panią BS i szanuję obecną dyrektorkę. Uważam, że robi dużo dobrego, a obsmarowanie jej w internecie uważam za niesprawiedliwe i skandaliczne. Czemu to ma służyć?
6| 4
• odpowiedź
• 05 lipca 2023 o 12:16:50
• zgłoś naruszenie
Ktoś Inny
Tak to prawda, Pani Dyrektor nie podnosi głosu. Mówi bezbarwnym głosem, bez emocji, a z wypowiedzi wychyla się manipulacja, kłamstwo lub agresja pasywna. Dzieci to narzędzie do własnych aspiracji. Nie dba się o jednostkę, a o puchary i wygrane mecze. Rodzicom zostały zamknięte drzwi przed nosem na klucz. Powód dobry jak każdy. Nauczyła nas pandemia, że łatwo zarządzać strachem. Jak widać ten sposób nadal się sprawdza. Nikt nie wchodzi do szkoły, nie patrzy na ręce.
5| 3
• odpowiedź
• 27 października 2023 o 10:06:24
• zgłoś naruszenie
Yty gdzie
Szkoła podstawowa to jest ważny etap w życiu dziecka.
Obecnie tą odradzam.
Nawet egzaminy próbne to farsa.
Ciekawe tylko dlaczego wszyscy wiedzą a nikt nic nie robi ???
Napewno prawdziwe pójdą świetnie :)
Język polski..hiszpański.niemiecki..poziom dramat w 7/8 klasach.
Tylko matematyka się broni. Pani R. Np.nie robi gotowców tu się więc pracuje. Dużo by pisać...złośliwe uwagi, dąsy..znajomości i kolesiostwo. Jak to wszystko ma nie wpływać na młodzież,czego to uczy.
Mam nadzieję że ci co mają dzieci zrozumiją jaką robią im krzywdę i innym.
Yty
6| 12
• odpowiedź
• 15 marca 2023 o 12:29:53
• zgłoś naruszenie
AAA
Wszystko samo się robi ......a przecież nikt nic nie robi .... Trzeba być zdrowo zwichniętym , aby pisać coś takiego.
2| 0
• odpowiedź
• 07 grudnia 2023 o 17:24:25
• zgłoś naruszenie
Nauczyciel
Ja jestem zadowolona ze zmian. Wreszcie szkoła od nowa kwitnie. Nowa dyrekcja próbuje odbudować nasze dobre imię. Miło jest, gdy rodzice poza szkołą mówią coś miłego.
3| 7
• odpowiedź
• 10 marca 2023 o 14:46:43
• zgłoś naruszenie
Rodzic
To prawda. Dyrektor to jakaś porażka. Kłamie, jest fałszywa i nie przyjmuje nic do siebie. Mówi jak jej pasuje, próbuje ośmieszyć rozmówcę za każdym razem bez argumentów. W czasie rozmowy potrafi wyprzeć się własnych słów. Atmosfera jest coraz gorsza. Zmiany nauczycieli co roku. W zeszłym roku dużo nauczycieli odeszło z powodu jej konfliktu i zarządzania krzykiem.
12| 10
• odpowiedź
• 23 stycznia 2023 o 17:22:43
• zgłoś naruszenie
Kob29
Ja bym jeszcze dodał, że jako rodzic nigdy nie uzyskałem pomocy od pana wicedyrektora. Zawsze odsyła do koleżanki, pani Anny, która ma to samo stanowisko co on. Nie umie odpowiedzieć na proste pytanie. Nie wiem co on tam robi. Wieloletnia tajemnica szkoły. Jedyną osobą na odpowiednim miejscu jest pani Anna, kulturalna, zawsze pomocną, ale doświadczona uciskiem ze strony pani BB czego nie da się ukryć. Bardzo nam jej żal.
10| 17
• odpowiedź
• 28 sierpień 2022 o 23:00:57
• zgłoś naruszenie
Też Nauczyciel
A może po prostu trzeba wziąć się do pracy, a nie kombinować i udawać, że coś się robi. Stare czasy minęły, wreszcie mamy szansę wrócić do poziomu i jakości z czasów Pani B.S. Tylko trzeba chcieć z niej skorzystać, a nie narzekać i manipulować.
10| 4
• odpowiedź
• 01 grudnia 2022 o 12:11:16
• zgłoś naruszenie
Nauczycielka
Jakość z czasów BS jest cały czas. Mamy świetny zespół i chcielibyśmy pracować tak jak wtedy gdy byliśmy szanowani. Pani BS nigdy nie pozwoliła sobie na agresję/podniesiony ton/krzyk na nauczycieli i innych pracowników. Jak ta praca ma wyglądać, jak ta szkoła ma wyglądać w takich warunkach?
Może pan wicedyrektor wspomoże w końcu koleżanki?
Dlaczego pani Ania musi przejmować na siebie wszystkie obowiązki? To kpina, ale widocznie są równi i równiejsi.
8| 4
• 14 stycznia 2023 o 13:20:37
• zgłoś naruszenie
369852
• 2
Szkoła ogólnie zadbana, sale są całkiem dobrze wyposażone, ale główne skrzypce grają nauczyciele więc opis tych którzy uczyli mnie:
*pan R.M. matematyka- uczył mnie od 4 do 8 klasy i o ile w klasach 4-6 umiał dobrze wytłumaczyć materiał oraz wprowadzić fajną atmosferę, tak w klasach 7-8 ewidentnie nie szło mu wyjaśnienie nam o co chodzi w zadaniach. Przykład: Pan przy powtórzeniu do sprawdzianu stwierdza, że za rozwiązanie zadania X postawi ocenę 6 bo sam nie potrafi go rozwiązać. Po chwili stwierdza, że zadanie aktualnie przerabiane jest źle zrobione i autor popełnił w nim błąd. No cóż, zdarza się jednak koleżanka po lekcji podchodzi do niego(pan dalej próbuje rozwiązać upiorne zadanie) i pokazuje mu rozwiązanie, mina nauczyciela bezcenna ale to chyba nauczyciel powinien nas uczyć zadań albo chociaż wybierać takie, które potrafi zrobić nie kompromitując się przy tym? Dodatkowo w 9 klasie zaczęły się z pana strony komentarze co najmniej nie na miejscu. Z nauczycielem nie dało się porozmawiać bo on ma zawsze racje a uczeń jest tylko głupcem skazanym na jego łaskę lub jej brak... Pan uczy jakby to była dla niego kara.
*pani M.L. j. polski- złota kobieta, to jest nauczycielka, która przekazuje wiedzę z radością i wykonuje zawód z powołania. Pani uczyła mnie od 4 do 8 klasy i nie przypominam sobie sytuacji kiedy powiedziałaby coś nie na miejscu albo obraziła ucznia. Wiedzę przekazuje w luźnej atmosferze i genialnie przygotowuje do egzaminu.
*pan M.Ś. dyrektor j. angielski- jeżeli pan zjawił się na lekcji to było to co najmniej dziwne zjawisko. Uczyć potrafi ale nie przykłada do tego dużej wagi, przez cały semestr nie miałem ani jednej oceny w librusie jednak pan nie widział najmniejszego problemu i powiedział co może mi wystawić. Oceny pojawiły się dzień czy dwa przed radą. Odnośnie absencji pana na lekcjach, zastępstwa były wpisywane w 30% przypadków, reszta wyglądała tak, że pan nie przychodził i albo szliśmy na lekcje do 2 grupy albo siedzieliśmy w sali, oczywiście zastępstwa i odwołania zajęć pojawiały się w dzienniku ale sporo po lekcji, żeby wszystko się zgadzało. Sytuacja z 8 klasy kiedy powinniśmy przygotowywać się do egzaminu: lekcji angielskiego nie mieliśmy przez 3 tygodnie ciągiem. Dlaczego? Bo pan dyrektor poszedł na TACIERZYŃSKI. Mój wynik egzaminu nie jest jego zasługą, tylko korepetytora, który dobrze mnie przygotował(zresztą tak samo jak z matematyką)
*pan G.P. historia i WOS-nauczyciel, u którego mozna się czegoś nauczyć jeżeli się chce. Od 4 do 8 klasy z historii miałem 2 prace klasowe. Co prawda pan robi kartkówki podając wcześniej zakres materiału więc tutaj nie można mu niczego zarzucić. Z nauczycielem można dogadać się w większości spraw więc to na plus.
*pani E.P. j. rosyjski- wspaniała nauczycielka, wiedzę przekazuje z powołania i to widać. Atmosfera na lekcjach jest przyjemna, pani nie pyta na ocenę, a jeżeli już to z zapowiedzią. Wprowadza trochę ciekawostek spoza materiału co jest rzadkością u innych pedagogów.
*pani E.N. geografia- nie mogę tutaj napisać, żeby nauczycielka była doskonała, ale nie jest źle. Pani przekazuje wiedzę, ale nie stara się urozmaicić lekcji, żeby była ciekawsza. Uczniowie mają możliwość wykonywania prezentacji z praktycznie każdego tematu co sprawia, że lekcja nabiera trochę życia jednak zależy to od ucznia prezentującego.
*pani I.M. biologia- jedna z lepszych nauczycielek jakie miałem, pani przekazuje wiedzę w ciekawy sposób i co jest rzadko spotykane ma niesamowity szacunek do ucznia. Pani wykazuje się dużym zrozumieniem i jest elastyczna przy ustalaniu daty sprawdzianu czy kartkówki. Plusem są zapowiadane "wejściówki", które organizowane są na początku lekcji i zawierają jedno, dwa pytania z poprzedniej lekcji.
*pani A.Z. chemia- nauczycielka jest okropna, przez 2 lata przekazała mi niewiele wiedzy i mógłbym na palcach jednej ręki wyliczyć jakie tematy rozumiem na dobrym poziomie, trzeba powtarzać w domu bo inaczej może być z wami cienko na lekcji. Dodatkowo stosuje metodę "naucz się bo jak nie to...", na lekcjach autentycznie się bałem, zresztą nie tylko ja.
*pan J.P. fizyka- podobnie jak wyżej, z przedmiotu nie umiem nic. Pan wykazuje zero zrozumienia, nie idzie się dogadać w najmniejszym stopniu, Pan łamie statut i prawa ucznia, a wychowawcy i dyrektor nie umieją NIC zrobić. Pan na początku 7 klasy wręcz zastraszył nas, żebyśmy nie chodzili do wychowawcy nie nie opowiadali co dzieje się na lekcjach bo jak stwierdził "Wszystkie sprawy przedmiotowe należy załatwiać ze mną". Przykładowa sytuacja z nauczania zdalnego: niezapowiedziana kartkówka, należało wyjaśnić co to efekt cieplarniany i na czym polega. 3/4 klasy dostało 2. Dlaczego? Bo wyjaśniliśmy to na podstawie efektu cieplarnianego na Ziemii, a nie szklarni. To jest śmieszne, że wychowawca i dyrektor boją się szeregowego nauczyciela.
*pan A.S. informatyka- widać, że pan lubi swoją pracę, ale nie nauczył mnie za wiele.
*pani A.Z. WF i wychowawstwo- WF jak WF, rzucona piłka i grajcie, większość zaliczeń była zapowiadana. Jako wychowawca średnio, było dużo wycieczek jednak pani średnio interesowała się przed 8 klasą nami.
*pan R.K. EDB- lekcje w większości zdalne, nie było sprawdzianów, kilka kartkówek. Pan nie kazał zakładać zeszytu co dla mnie jest na plus bo i tak mieliśmy ich sporo. Pan chciał przekazywać nam wiedzę praktycznie, ale pandemia zrobiła swoje.
4| 2
• odpowiedź
• 27 lipca 2021 o 12:05:10
• zgłoś naruszenie
Załaduj wszystkie opinie
